Po długiej nieobecności spowodowanej nadmiarem pracy dziś wreszcie mogłam się dopaść do mojej kuchni - jak ja się za nią stęskniłam :D Moja rodzina bardzo lubi ryby, w każdej postaci, dlatego pojawia się ona u nas dość często. Dziś znów pasta z rybą wędzoną, ale trochę inna niż poprzednia, ale jest równie pyszna, o ile nie lepsza dzięki pstrągowi, który jest dużo delikatniejszy w smaku niż makrela. A z chlebem własnego wypieku na zakwasie smakuje genialnie.
Pasta z wędzonym pstrągiem
1 jajko na twardo
100 g białego chudego twarogu
1 wędzony pstrąg
łyżeczka czubata chrzanu
2 łyżeczki majonezu (miałam swojej roboty)
3 łyżeczki jogurtu greckiego (u mnie light)
1 cebula średnia drobno posiekana
sól, pieprz kolorowy świeżo mielony, słodka papryka, trochę bazylii.
Jajko, twaróg i obraną rybę rozdusić widelcem, dodać jogurt, majonez, chrzan i przyprawy, Wszystko wymieszać i schłodzić w lodowce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz