Składniki:
1 kg mielonego sera z wiaderka
5 jajek rozmiar L
szczypta soli
125 g miękkiego masła
3/4 szklanka cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1 budyń śmietankowy lub waniliowy z cukrem
1 opakowanie małych biszkoptów
Dno tortownicy o śr. 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ułożyć biszkopty jeden obok drugiego.
Żółtka zmiksować z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę, dodawać powoli pokrojone na małe kawałki miękkie masło i dalej ucierać. Następnie dodawać po łyżce ser i miksować do połączenia się składników. Dodać proszek budyniowy i dokładnie wymieszam. Ubić z białek sztywną pianę ze szczyptą soli i dodać ją do masy serowej. Całość wymieszam delikatnie, ale dokładnie drewnianą łyżką lub silikonową łopatką. Serową masę wylać na biszkopty w tortownicy, wyrównać powierzchnię. Tortownicę wstawić do nagrzanego do 175 st C piekarnika i piec ok. 45 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim sernik jeszcze 20 minut, po czym uchylić piekarnik i pozostawić w nim sernik aż wystygnie.
Jako, że sernik wystąpił u nas jako tort obsypałam go kolorowymi perełkami.
Kasiu ciesze sie ze w koncu sie zdecydowalas, bede Cie odwiedzac czesto,pozdrawiam i zycze powodzenia :)
OdpowiedzUsuńKasiu takie cudo na rozpoczęcie:) .... uwielbiam serniki, ale piekę je niestety dość rzadko ... bo w domu lubię je tylko ja:)
OdpowiedzUsuń